Zapraszamy na drugą część fanfika* tworzonego przez Julkę i Hanię z 1gb :)
TUTAJ można przeczytać część pierwszą.
***
Ubrałam się i zeszłam na dół. Po wejściu do kuchni na stole ujrzałam kartkę. Podniosłam ją i przeczytałam: „Musiałem wcześniej wyjść do pracy, wrócę późno. Jedzenie jest w lodówce. Kocham - Tata”.
Świetnie - pomyślałam. Znowu. Przynajmniej będę miała czas na pójście do zamku. O ile to nie był tylko sen.
Spojrzałam za okno. Było dosyć ciepło. W jednej chwili postanowiłam, że odnajdę ten zamek. Wzięłam więc najpotrzebniejsze rzeczy - prowiant oraz telefon - i wyszłam z domu.
Próbowałam przypomnieć sobie drogę. Szłam w kierunku pobliskiego lasu. Byłam pewna, że idę w dobrą stronę, jednak wszystkie ścieżki wyglądały tak samo. Na szczęście pogoda była dziś lepsza niż wczoraj. Wydawało mi się, że każda chwila ciągnie się w nieskończoność. Kiedy obejrzałam się dookoła, miałam wrażenie, że już tędy przechodziłam. Każde drzewo wyglądało dokładnie tak samo jak to, które widziałam kilka metrów wcześniej. Wyciągnęłam telefon, by sprawdzić godzinę. Była równo 10:00 - dokładnie jak wtedy, gdy wyszłam z domu.
Hmm, coś tu jest nie tak. Wydaje się, że minęło dobre kilka godzin - pomyślałam. Nie wiedząc, co zrobić, ruszyłam w dalszą drogę. W pewnej chwili usłyszałam głośny pisk, który przerodził się w szum. Wsłuchując się w niego mogłam wyodrębnić słowa, które ułożyły się w zdanie:
„Blizna. Szukaj blizny. Patrz na ziemię”.
Automatycznie spojrzałam w dół. Ujrzałam kawałek wypalonej ziemi, a na niej rzucał się w oczy symbol - odwrócona litera „V”. Zrozumiałam, że idę w dobrą stronę. Szłam dalej przed siebie, a szum, który słyszałam, wciąż powtarzał to samo zdanie. Im dalej szłam w głąb lasu, tym stawał się głośniejszy. Nie wiedząc czemu, zaczęłam biec. Teraz już instynktownie wiedziałam, że jestem coraz bliżej zamku.
Biegłam dalej, nie zważając na nic, gdy nagle ten głośny szum, który dudnił mi w uszach, ucichł. W tym samym czasie dostrzegłam niewielki przedmiot jakieś pięć metrów ode mnie. Chciałam się zatrzymać, aby zobaczyć, co to jest, jednak zanim zdążyłam wyhamować, moja noga zahaczyła o niego i przewróciłam się. Przynajmniej przez chwilę miałam takie wrażenie, jednak gdy znajdowałam się w powietrzu, jakieś pół metra od ziemi, czas jakby zwolnił. Szum drzew stawał się coraz głośniejszy, ja nie mogłam się ruszyć, a wszystko wokół mnie zaczęło wirować. Działo się to w ułamku sekundy, a miałam wrażenie, jakby minęło kilka minut. Nagle ten wir skupił się wokół mnie i czas z powrotem zaczął płynąć normalnie, a ja czułam, że spadam. Tylko nie na ziemię, ale w wielki, niekończący się ciemny wir, który wciągał mnie z coraz większą siłą. Kątem oka zdążyłam zobaczyć przedmiot, o który się potknęłam - była to rozbita filiżanka, ta, którą upuściłam, gdy byłam tu wczoraj. Zanim zdążyłam się nad tym zastanowić, uderzyłam głową w twardą i zimną podłogę. Poczułam, jak ból przeszywa moje ciało, po czym straciłam przytomność.
C.D.N.
Julia Lis, Hania Chmielowiec Igb
***
*
Fan fiction (skrótowo:
fanfic, ff) – opowiadania tworzone nieoficjalnie przez
fanów filmu, książki, serialu itp., wykorzystujące postaci i świat z oryginalnego utworu. Znajomość pierwowzoru jest zwykle niezbędna do zrozumienia w pełni treści fanfika. Istnieją także fanfiki opowiadające historie sławnych osobistości z realnego świata, np. członków zespołów muzycznych.
Utwory te publikowane są non-profit, gdyż inaczej mogłyby zostać uznane za naruszenie praw autorskich, chyba że w danym kraju przepisy nie wymagają takiej postawy. Najczęściej ogłaszane są w internecie oraz w
fanzinach – magazynach i gazetach literackich, tworzonych amatorsko przez fanów danego utworu lub autora.
Fanfiki można podzielić kilka grup:
alternatywne – czyli rozważania co by było gdyby.... Jedyną cechą wspólną z prawdziwym źródłem (filmem, książką) są główni bohaterowie; autor takiego fanfika wprowadza jakąś istotną zmianę na początku historii, które zupełnie zmienia fabułę i kształtuje ją zupełnie inaczej niż w pierwotnej wersji oryginalnej
kontynuacje – dotyczące dalszych (sequele) lub wcześniejszych (prequele), nie ujętych w utworze, losów bohaterów,
poboczne – rozwijające wątki nieopowiedziane szczegółowo w utworze, któremu poświęcony jest fanfik. Do tej kategorii zaliczają się również fanfiki, w których głównym bohaterem jest postać występująca w oryginale jako drugoplanowa, a nawet epizodyczna, co pozwala zobaczyć całą historię w innym świetle.
Fanfiction jest popularne także wśród fanów
mangi i
anime. [...]
Autorzy fanfików publikują swoje dzieła na różnych portalach – blogach, forach literackich i fanowskich, a także specjalnie do tego przystosowanych portalach. Piszą oni pamiętniki, opowiadania z perspektywy pierwszo-, trzecio-, a nawet drugoosobowej (tę ostatnią formę przyjmują zazwyczaj wspomnienia lub listy danej postaci, mające na celu wywołać refleksje u czytelnika). Piszący „zapożyczają” postacie kanoniczne lub tworzą swoje własne, osadzając je w realiach danego uniwersum. Wiele fanfików ma cechy
powieści z kluczem – autorzy (zwłaszcza blogerzy, choć nie tylko oni) formują się w grupy, tworząc tak zwane „serie”. Oznacza to, iż historie do niej należące są ze sobą połączone.
[źródło]