Kręcimy! :)

A co? Papierowe rurki!

Na jedne z majowych zajęć artystycznych zaproszona została uczennica gimnazjum - Julka Dąbrowska, która jest specjalistką od papierowej wikliny (podobnie zresztą, jak jej Mama - obie wyplatają cuda, które można zobaczyć na przedświątecznych kiermaszach). 

Julka pokazała nam, co jest potrzebne do zrobienia najważniejszego elementu - ogromnej ilości papierowych rurek - oraz poprowadziła praktyczne ćwiczenia zwijania gazet :)

Oto krótki kurs ilustrowany zdjęciami z zajęć:

Potrzebujemy: duże ilości gazet, najlepiej tych szarych,miękkich, typu "Wyborcza...", patyczek do szaszłyków, nożyczki i klej (najwygodniejszy jest ten w sztyfcie).

Gazetę tniemy na paski około 6 - 7 cm. 

Skręcanie rurki zaczynamy od przyłożenia patyczka pod odpowiednim kątem do dolnego lewego narożnika paska gazety. Następnie kręcimy patyczkiem, drugą ręką przytrzymując gazetę. Nawinięcie musi być dosyć ciasne. Cały czas zwijamy po skosie, a gdy widzimy, że kończy nam się patyczek, wyciągamy go odrobinę i znowu nawijamy. Robimy tak aż do samego końca paska. W ten sposób otrzymujemy jedną rurkę.

Początkowo możemy napotkać na trudności podczas nawijania, gdyż gazeta nam się rozwija, ale nie należy się tym zniechęcać, gdyż po pewnym czasie nabierzemy wprawy.

Na samym końcu nawijania róg gazety smarujemy dokładnie klejem i chwilę przytrzymujemy. Patyczek wyciągamy.

Gotowe rurki mogą mieć od 30 do ok. 50 cm.  

I co dalej?

Gdy zrobimy odpowiednią ilość papierowych rurek, będą one podstawą do tworzenia koszy, talerzy, podkładek i innych przedmiotów z papierowej wikliny.

Jeśli jesteście zainteresowani wyplataniem przedmiotów z papierowej wikliny, zapraszam na zajęcia koła artystycznego w drugiej połowie września - ponownie zaproszę na nie Julkę, która pokaże, jak zrobić cudowne koszyczki,osłonki na doniczki, pudełeczka, choinki.... i wiele innych rzeczy :)