Czy każda książka musi stać na półce?
Uczniowie naszej szkoły tworzyli ostatnio opracowania lektur, które możemy zawiesić w szafie między swoimi ulubionymi strojami
Żartuję oczywiście, ale idea "mobilnej książki" na wieszakach bardzo przypadła do gustu moim gimnazjalistom (uczniom pani Moniki - Monika Czerkas - też, ale oni sami się pochwalą).
Uczniowie klasy 2gb utrwalali w ten sposób swoją wiedzą na temat lektury "Balladyna" - wszystkie grupy były fantastycznie zaangażowane na lekcji, każdy pracował i tego dnia nie było ani jednej złej oceny! A teraz możemy się pochwalić niesamowitymi efektami! Zapraszam do podziwiania! AK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz